Widzenie jest początkiem wolności

Co sprawia, że doświadczamy wolności? Czy wolność jest wynikiem zewnętrznych działań, czy może naszą naturalną esencją, która nie wymaga zdobywania? W tym fragmencie Satsangu Nitya prowadzi nas przez metaforę lustra – symbolu Świadomości, która odbija wszystko, co się w niej pojawia, pozostając niezmienna. Lustro nie zmienia swojej istoty, niezależnie od tego, co widzi. To zaproszenie do rozpoznania, że nie jesteśmy tym, co widzimy, ale tym, co patrzy. Taka realizacja przynosi głębokie wyzwolenie.

Metafora lustra.  Świadomość jako klucz do uwolnienia

Nitya opisuje Świadomość jako lustro, które odbija wszystko, co się w niej pojawia – bez ocen, bez preferencji, bez wyboru. Lustro nie utożsamia się z tym, co odbija, i pozostaje niezmienne, niezależnie od zawartości odbić. Podobnie jest z naszą prawdziwą naturą: jest jak lustro, które widzi wszystko, ale nigdy nie staje się tym, co postrzega.

„Czy lustro ma preferencje co do tego, co widać? Czy segreguje obrazy na dobre i złe? Nie. Odbija wszystko tak, jak leci. Tak samo jest z naszą Świadomością – niezależną i zawsze obecną”.

Rozpoznanie siebie jako lustra oznacza uwolnienie od utożsamiania się z myślami, ciałem czy emocjami. Wolność przychodzi nie wtedy, gdy zmieniamy świat zewnętrzny, ale gdy przestajemy utożsamiać się z jego odbiciami.

Najważniejsze fragmenty satsangu

  • Iluzja szukania domu (0:42)

    Nitya opowiada o iluzji szukania szczęścia i „domu”, które wydają się odległe, jakby były poza naszym zasięgiem. Poszukiwania te często wiążą się z poczuciem napięcia i braku – wrażeniem, że coś musimy znaleźć, by poczuć się pełnymi. Jednak, jak zauważa Nitya, to, czego szukamy, zawsze było tuż przed nami. „Jesteś tam, skąd szukasz. Więc po co szukać? Już jesteś tym, zawsze byłeś.” Rozpoznanie tej prawdy przynosi ulgę i wyzwolenie, pokazując, że wszelkie poszukiwania zaciemniają jedynie to, co zawsze było obecne – naszą prawdziwą naturę.
  • Lustro jako Świadomość (5:30)

    Lustro jest kluczowym symbolem w tym satsangu, pełniąc rolę metafory Świadomości. Nitya wyjaśnia, że tak jak lustro odbija wszystko, co znajduje się przed nim, pozostając jednocześnie niezmienne, tak Świadomość rejestruje wszystko, co się w niej pojawia, bez oceniania czy preferencji. Świadomość, podobnie jak lustro, nie utożsamia się z odbiciami i nie jest zależna od ich treści.
    „Wyobraźcie sobie, że lustro równa się Świadomość. Czy lustro odbija siebie, czy wszystko, co się w nim dzieje? Nie ma preferencji. Nie ocenia” – podkreśla Nitya, wskazując na uniwersalność i neutralność Świadomości, która jest naszą prawdziwą naturą.
  • Widzenie jako uwolnienie (12:32)

    Uczestniczka Satsangu podzieliła się poruszającą historią, w której rozpoznanie swojej prawdziwej natury – lustra, które widzi wszystko – pomogło jej przerwać spiralę cierpienia. Jak zauważyła, Świadomość, podobnie jak lustro, rejestruje wszystko, co się pojawia, ale nigdy nie staje się tym, co widzi. Nitya wyjaśnia, że to rozpoznanie przynosi głębokie wyzwolenie. Odcinając się od utożsamiania z myślami, które generują cierpienie, zaczynamy dostrzegać, że nie możemy uciec od siebie, bo już jesteśmy tym, czego szukamy.

Jak rozpoznać swoją prawdziwą naturę?

Widzenie jest podstawą wolności, która nie wymaga wysiłku ani zdobywania. Już teraz każdy z nas jest tym, czym zawsze był. Nitya przypomina, że nie możemy uciec od swojej prawdziwej natury, ponieważ już nią jesteśmy. To rozpoznanie przynosi ogromne wyzwolenie, pozwalając nam dostrzec, że lustro (Świadomość) pozostaje niezmienne, niezależnie od tego, co się w nim odbija.

Pełne nagranie tego Satsangu zaprasza do zatrzymania się przy metaforze lustra i rozpoznania, czym naprawdę jesteśmy. Obejrzyj wideo poniżej, aby zgłębić tę perspektywę.

Fragment Satsangu ze Szczecina, Wrzesień 2024 r.

Z całego serca dziękuję Ci za Twoje wsparcie. Jest ono dla nas bardzo ważne! Bez niego nie moglibyśmy dalej tworzyć i publikować dobrej jakości filmów z Nityą, wydać audiobooka z medytacjami oraz organizować spotkań medytacyjnych dla większej grupy osób.