Czym jest medytacja?
To pytanie, które wiele osób zadaje sobie na początku swojej drogi duchowej. W zachodnim świecie często utożsamiamy medytację z koncentracją – skupieniem na oddechu, obserwacją myśli, czy utrzymywaniem określonej pozycji ciała. Jednak to nie do końca oddaje istotę medytacji. Tak naprawdę, to, co zazwyczaj nazywamy medytacją, jest tylko przygotowaniem do niej – formą koncentracji. Medytacja w swoim najgłębszym wymiarze to nie coś, co robimy. To stan istnienia, który jest naszą najgłębszą naturą.
Medytacja a koncentracja – kluczowe rozróżnienie
Medytacja nie jest czynnością, którą można wykonać. W przeciwieństwie do koncentracji, nie wymaga wysiłku ani określonych technik. Koncentracja to skupienie się na określonym punkcie – może to być oddech, myśl czy dźwięk. To ważny element, który może nas przygotować do głębszego stanu, ale to jeszcze nie jest medytacja.
Medytacja dzieje się spontanicznie, kiedy pozwalamy sobie być. To w stanie medytacyjnym naturalnie pojawiają się wszystkie inne procesy – obserwacja oddechu, myśli, emocji. Medytacja nie jest aktem koncentrowania się, ale przestrzenią, w której wszystko to ma miejsce. Jesteśmy w niej cały czas, nawet jeśli tego nie zauważamy.
Medytacja jako nasza najgłębsza esencja
W istocie, medytacja jest naszym naturalnym stanem istnienia. To nie wymaga wysiłku, nie jest to coś, co musimy osiągnąć. Wystarczy zatrzymać się i pozwolić, by to, co się dzieje, było. Cisza, spokój i obecność są naszą naturalną esencją, a medytacja to sposób, w jaki wracamy do tej świadomości.
W tym stanie nie ma rozdzielenia na podmiot i przedmiot. Nie ma ja, które medytuje, i czegoś, na czym to „ja” się skupia. Jest tylko bycie. To esencja niedualności – zrozumienie, że wszystkie działania, które podejmujemy w medytacji, są już częścią naturalnego procesu życia.
Powrót do „ustawień fabrycznych”
Medytacja może być postrzegana jako powrót do naszych „ustawień fabrycznych” – do stanu, w którym nasze naturalne odruchy są w pełni przepełnione miłością i dobrocią. W tym stanie konflikty wewnętrzne zaczynają się rozpuszczać, a my jesteśmy w stanie nawiązywać głębsze, bardziej autentyczne relacje z innymi ludźmi. Nie chodzi tu jednak o zewnętrzne korzyści, ale o naturalne odzwierciedlenie wewnętrznej harmonii.
Przywracając kontakt z naszą najgłębszą naturą, wpływamy pozytywnie nie tylko na swoje życie, ale także na społeczne otoczenie. Medytacja przynosi głębsze zrozumienie innych i buduje w nas wrażliwość na potrzeby drugiego człowieka.
Jak doświadczyć medytacji?
Choć medytacja jest naszym naturalnym stanem, wiele osób zastanawia się, jak ją “osiągnąć” czy “rozpocząć”. Dla tych, którzy dopiero wchodzą na ścieżkę medytacji, warto pamiętać, że nie jest to technika do nauczenia się. Zamiast tego można:
- Usiąść w ciszy – bez oczekiwań, bez potrzeby osiągnięcia czegokolwiek.
- Pozwolić na to, co się pojawia – myśli, emocje, odczucia fizyczne mogą przychodzić i odchodzić, ale nie trzeba się z nimi utożsamiać ani ich kontrolować.
- Obserwować – co się dzieje, bez potrzeby działania. W medytacji nie chodzi o robienie, ale o bycie.
Początkowo może pojawić się chęć kontrolowania procesu, ale to, co najważniejsze, to zaufać, że medytacja jest już w nas. Medytacja nie wymaga wysiłku ani specjalnych warunków – jest dostępna w każdej chwili, jeśli tylko przestaniemy próbować ją “zrobić”.
Stan istnienia ponad techniką
Medytacja nie jest techniką, którą można opanować, ani czynnością, którą się wykonuje. To powrót do stanu naszej najgłębszej natury, który jest dostępny w każdym momencie. Medytacja to esencja bycia, w której wszystkie działania – koncentracja, obserwacja czy oddech – dzieją się naturalnie i bez wysiłku. W tym stanie przywracamy harmonię nie tylko w sobie, ale i w relacjach z innymi.
Ważne jest, aby zrozumieć, że medytacja nie polega na wycofaniu się od życia czy unikaniu codziennych obowiązków. Wręcz przeciwnie – to otwarcie się na doświadczenia, które niosą ze sobą każda chwila, niezależnie od tego, czy jest to radosny moment, czy trudne wyzwanie. W medytacji odnajdujemy głębszą obecność, w której stajemy się świadomi myśli, emocji i reakcji, ale nie utożsamiamy się z nimi.
Sztuka bycia w chwili obecnej
Medytacja nie kończy się wraz z chwilami spędzonymi w ciszy czy na poduszce. Gdy zrozumiemy, że medytacja to nasza prawdziwa istota, zaczynamy dostrzegać, że przenika ona każdą chwilę naszego życia. Nie wymaga specjalnego miejsca ani czasu – jest sposobem bycia, który towarzyszy nam nieustannie. Wszystko, co robimy, może być częścią tego stanu – od prostych czynności, jak chodzenie, jedzenie czy rozmowy, po bardziej złożone aktywności.
Kiedy nie dzielimy życia na „czas medytacji” i „czas codziennych obowiązków,” zaczynamy doświadczać jedności we wszystkim, co robimy. Życie przestaje być podzielone na różne kategorie, a wszystko staje się przestrzenią, w której możemy być w pełni obecni. To subtelne przekształcenie pozwala odkryć, że cała nasza egzystencja jest już medytacją, jeśli tylko pozwalamy sobie być świadomymi w każdej chwili.
Nasze Medytacje Online to możliwość odkrycia prawdy na swój temat. Zostały one starannie wyselekcjonowane z najpiękniejszych i najbardziej intymnych fragmentów spotkań, które prowadziłam na żywo w ostatnich latach. Te nagrania zabiorą Cię do źródła Twojej istoty.
Zapraszamy również na Youtube Nitya, gdzie znajdziesz specjalną playlistę z medytacjami: